Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Urodzinowo

Obraz
1,49. łażę po domu i gęba mi się śmieje. Jakoż to? Nie wiem. Zasiedziałam się... przy sałatce ze śledziem własnoręcznie wykonanej, przy kromeczce suchego chleba i z karmi żurawinowym! Ba! Rewolucja gwarantowana hhahahaha ale co mi tam. Nic nie jest w stanie zachwiać mojego humorku, nawet ten paskudny wyrzynający się ząb zwany kłem na dziąsełkach Toniusi! A właściwie wszystkie 3! Wyszywam Papieża dla Relki, oglądam seks w wielkim mieście, no ba! ja wiem że jedno z drugim ma tyle wspólnego co wół z karetą, ale jakoś musiałam odreagować od tej urodzinowej imprezki. Odnalazłam stare płyty w aucie. jednego razu utknęłam na parkingu z własnymi myślami, wdech - wydech, wdech - wydech... poleciała piosenka z zamierzchłych czasów, bo jak inaczej nazwać to zapomnienie?! I od tej pory chodzi mi po głowie to godzenie się z przeszłością, rozpamiętywanie jej, wracanie do wspomnień, zwał jak zwał, cos było i minęło. Ale ta płyta... Chyba ją wyrzucę! Przed urodzinowo zastrajkował mój kręgo