Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

9

Łamie po malutki barierę milczenia, bardziej z egoistycznych powodów niż jakichś innych. Nie mam ochoty dzielić się szczęśliwą nowina na prawo i lewo żeby nie musieć odpowiadać na setkę debilnych pytań a także po to, żeby nie musieć wysluchiwac głupich tekstów. Jak to jest, że można nie chcieć dzielić się szczęściem? Kiedyś myślałam, że to nie możliwe ale klapki spadły mi z oczu jakieś niespełna 3 lata temu. Wiem... Niektórzy się obraża.. Ale naprawdę, guwno mnie to obchodzi... Załącza się mój egoizm i walka o moje własne dobro i mój święty spokój. Kiedyś zależało mi na tym, żeby wszystkim dogodzić, super uczynna naiwna Gosia... Póki co mi dobrze. I nie zmieniam tego. :)

8

Jak to ujął ładnie mój mąż randka zaliczona. Kino i niestworzona historia robocia, czyli coś co nas kręci od dawien dawna, czyli fantastyczne seanse, do tego popcorn i mirinda Hahahahaha. Idealny zestaw randkowy ☺️ I oczywiście cudny fast food już po, wolowinkowy hamburger wiosenny, z rukola, ogórami i świeżym sosem :) Ostatnimi czasy króluje w moim menu biały ser z warzywami dlatego odmiana w formie hampka dobrze mi zrobiła, obym nie musiała z tego rezygnować :)