Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Święta Wielkanocne

Święta idą. Ba! Już są nawet. Czas wyciszenia i spokoju... Nie dla matki 4 córek. Powiedziała bym, że niestety ale... Mam świadomość, że to czas przejściowy i kiedyś czas spokoju nadejdzie więc póki co kontempluje hałas! Hałas to moje dzieci, to moje aktualne życie. Cieszy mnie choć bardzo męczy! Kiedyś bedzie cisza i spokój. Zostaną albumy ze zdjęciami i wspomnienia małych stopek. Dobrze że jest ciepło, dziś zamiast siedzieć w Kościele zostaliśmy na dworze, rozłożyłam im koc i względnie "łagodnie" wytrwały godzinę. Kto ma dzieci ten wie o czym mówię. Katedra płonęła. We Francji. Wydarzenie na skalę światową. Już tam się doszukują spisków, Bożej ingerencji, celowych podpaleń czy skutków małej wiary Francuzów. Ech... Nie mogę tego słuchać. Katedra, zabytek, wspaniałe dzieła sztuki, nasze dziedzictwo. Wielki żal i strata dla ludzkości, to prawda. A po Bożemu?! Kościół to nie mury, Kościół to ludzie, Kościół to moja i Twoja wiara. Jeśli ktoś wierzy w Boga to powinie

Dzieciństwo

Dziś nie zasnłoilam zasłon w sypialni. Siedząc na łóżku i smarując stopy w jednej chwili przeniosłam się do dziecięcych lat. Padające na sufit światło z przejeżdżającego samochodu obudziło wspomnienia wyjazdów do ciotki w pół Polski. Wspomnienia tak żywe i namacalne, że gdybym wyciągnęła rękę to bym uchwyciła te liście paprotek wokół mojego łóżka, zdjęła bym palcem kurz z rolet okiennych oraz znów bym rozpłynęła się z zachwytu nad talerzem pełnym gniecionych truskawek ze śmietaną. Ten czas... Jakże realny i wyraźny, tak mi bliski, wrył się głęboko w moja pamięć do tego stopnia, że nie wyparlam tamtych chwil z mojego dzieciństwa. Światła na suficie... Hahahha, kto by pomyślał! Jak dobrze tam być